KsiążkiNewsletterKsiążkiPOLECAMY |
Cypherpunks. Wolność i przyszłość internetu
Czy zdajemy sobie sprawę w jakim świecie żyjemy? Każda nasza zachcianka, każda komunikacja jest odnotowywana w nieznanych nam miejscach. Autorzy informują nas jak w dzisiejszym świecie prawo pod grozba "przemocy"... Nic dla mnie w niej nie jest nudnego. Za tym wszystkim stoi wikileaks.
Bardzo dobra książka. Polecam.
Polecam wszystkim! Daje bardzo dobry pogląd na metody inwigilacji i pozwala zastanowić się nad tym, czy warto wrzucać wszystko co mamy do Internetu.
Szału nie ma
Bardzo dobra pozycja.
Książka będąca de facto zapisem dyskusji osób z kręgu Wikileaks (w tym Assange'a). Czyta się dość fajnie. Tematy poruszone w niej chwilami mrożą krew w żyłach. Bo ilu z nas zdaje sobie sprawę z faktu, że każda najdrobniejsza transakcja wykonana kartą płatniczą jest autoryzowana w USA a nie w Polsce i uzupełnia Twój "profil danych" na serwerach NSA?
Ile osób rozumie, że suwerenność państw i narodów jest iluzją gdy jeden kraj, bez wyroków sądowych, procedur odwoławczych, może dosłownie obrócić w cyfrowy niebyt dowolną firmę (patrz eGold), dowolną organizację lub medium (patrz Wikileaks) lub nawet dowolne państwo (patrz odcięcie sieci bankomatowej na Krymie). W świecie omnipotentnych rządów nikt nie jest wolny.
Większość krytyki spada dziś na USA (i chyba powinni ją przeczytać przede wszystkim Amerykanie) ale podobną ścieżką podążają dziś Chiny, Rosja, kraje arabskie a i coraz częściej UE (patrz ACTA).
Wielu z nas wydaje się, że o ile "nie wystajemy" z szeregu to jesteśmy bezpieczni. Problem w tym, że nikt z nas nie zna rządowej definicji "niewystawania". W USA służby specjalne mogą zażądać dowolnej informacji o obywatelu powołując się na ustawę której treść jest tajna i tym samym obywatel nie ma prawa jej poznać. Istny paragraf 22.
O tym i o wielu innych zagrożeniach przeczytasz w Cypherpunks. Warto.
Książka napisana w sposób chaotyczny, czasami wręcz niezrozumiały. Momentami interesująca, ale pobieżnie traktuje temat.
Książka nawet ciekawa, niestety zbyt jednostronna. Nie popieram dominacji Google, ale też nie uważam, że wszyscy jesteśmy śledzeni. Tak czy inaczej, jeśli ktoś jest zainteresowany problemami prywatności w sieci, to dowie się rzeczy, których (może) jeszcze nie wiedział. Osobiście spodziewałem się porad co do tego, jak uzyskać prywatności, ale mam wrażenie, że bohaterowie książki sugerują rozwiązanie, którego nie przewiduję wcielić w życie.
Ciekawa, ale dość sucho napisana.
Spodziewałem się czegoś więcej. Mamy tu zapis rozmowy 3 panów. Dowiemy się o paru zagrożeniach, o tym co spotkało każdego z nich po uruchomieniu WikiLeaks. Poznamy też ich "uduchowione wizje" bliskie pseudointelektualnemu bełkotowi.
|
Twoje narzędziaZakupy i usługiOferty pracyPodaj szczegóły pracy jakiej szukasz (zawód, miasto, stanowisko, itp.) lub wybierz branżę. |
O serwisie . Dla prasy . Regulamin . Polityka prywatności . Reklama . Kontakt . Uwagi i błędy |
Copyright © Kasat Sp. z o.o.