KsiążkiNewsletterKsiążkiPOLECAMY |
Biuro Wszelkiego Pocieszenia. Ministerstwo absurdu
Wojciecha Zimińskiego poznałam dzięki Szkłu kontaktowemu, emitowanemu na antenie TVN24. Już tam go lubiłam za poczucie humoru, inteligencję i dystans do rzeczywistości! Felietony zawarte w Biurze wszelkiego pocieszenia pozwoliły mi jednak poznać tego człowieka na nowo i przekonać się, że ma również talent do pisania felietonów.
Wbrew temu, czego się spodziewałam, autor raczej nie porusza politycznych tematów, więc bez względu na poglądy przeczytamy tę książkę z przyjemnością. Poczytamy tutaj o dyskusjach z pracownikami infolinii, problemach celebrytów, a nawet o problemach ze znalezieniem miejsca pochówku króla Ryszarda III. Książkę czyta się błyskawicznie i z szerokim uśmiechem na twarzy. Wszystko dzięki tytułowemu absurdowi i poczuciu humoru, które promieniuje z każdej strony.
Felietony są króciutkie, przejrzyste i przyjemne w odbiorze. Przeczytanie jednego zajmuje jakieś dwie minuty, więc książka spokojnie może być wieczornym uspokajaczem. Warto przy tym wspomnieć, że jest przejrzysta: co ciekawsze fragmenty są pisane pogrubioną czcionką, a każdy nowy felieton zaczyna się słowami „TU BIURO WSZELKIEGO POCIESZENIA.
Polecam nie tylko sympatykom pana Zimińskiego, ale też wszystkim tym, którzy chcą świeżym spojrzeniem ocenić naszą polską rzeczywistość i zobaczyć ją w krzywym zwierciadle. Autor ma duży dystans do otaczającej nas rzeczywistości, ale jest też doskonałym obserwatorem i dostrzega to, z czego my sami mogliśmy nie zdawać sobie sprawy. Polecam każdemu, kto ma ochotę na chwilę relaksu i refleksji i przede wszystkim śmiechu.
|
Twoje narzędziaZakupy i usługiOferty pracyPodaj szczegóły pracy jakiej szukasz (zawód, miasto, stanowisko, itp.) lub wybierz branżę. |
O serwisie . Dla prasy . Regulamin . Polityka prywatności . Reklama . Kontakt . Uwagi i błędy |
Copyright © Kasat Sp. z o.o.