KsiążkiNewsletterKsiążkiPOLECAMY |
Licencja na zaliczanie. Dowiedz się, jak zdać każdy egzamin
Prosto, szybko i na temat. Bez zbędnych słów, elaboratów i szukania w kilku książkach.
Właśnie tego szukałem, z przyjemnością sięgnę po inne książki Mateusza Matuszewskiego
- rozwijające poszczególne tematy: mapy myśli i szybkie czytanie. Polecam :)
Książkę wchłonęłam w 3h, co bardzo mnie zadowoliło, jestem gimnazjalistką
i w końcu znalazłam szybki sposób na poprawienie sprawności mojego uczenia,
a właściwie niechęci do długiego przesiadywania nad książkami. Dzięki tej krótkiej, napisanej przejrzystym językiem książeczce, znalazłam proste rozwiązania poprawiające moją pamięć
i sposoby jej wykorzystania – pełnego wykorzystania. Dziękuję za kwintesencje w tym temacie.
Książka Bardzo praktyczna i faktycznie działa, szybko się czyta, też cena fajna
ok
Książkę kupiłem dla mojej córki, widząc jej efekty powiem szczerze że jestem BARDZO pozytywnie zaskoczony, to po prostu działa :)
Książka była dla mnie świetną powtórką ze szkolenia o tej samej nazwie. Serdecznie polecam każdemu uczniowi :)
Książka podobna do wielu innych w tym temacie.
Zgadzam się z opinią Kowalczyk. Książka jest pisana banalnie prosto i do tego jest to kopiowanie innych autorów. Właściwie całe fragmenty są żywcem przepisane z Tony Buzana,a opisane techniki są przeniesione z innych szkół szybkiego czytania. Druga sprawa to powód wydania tej książki. Miałem nieprzyjemność odbyć kiedyś szkolenie licencja na zaliczanie, które niestety było na bardzo niskim poziomie merytorycznym a o tzw. "skrypcie" już nie wspomnę. Błędy ortograficzne i marnej jakości edycja, wstyd dawać coś takiego kursantom. Ta książka to chyba jakaś próba ratowania tego co zostało z tej "firmy szkoleniowej" bo trenera, który mnie szkolił nie ma już w firmie, nowych nie przybywa, a pozostałe grono stale się zmniejsza. Nie dziwię się jeśli muszą pracować na takich materiałach i w oparciu o taki program. Potencjalnym zainteresowanym doradzam inne książki, np. wspomnianego tu Buzana, ale także Szurawskiego, dla mnie osobiście rewelacja, czy może Christiana Gruninga.
Tytułów różnych autorów jest dużo, książki może i droższe, ale zdecydowanie więcej przydatnych informacji i temat wyczerpany całkowicie. Rada dla Pana Marcina Matuszewskiego. Zapoznałem się z wszystkimi Pana książkami i z całym szacunkiem, ale powiela Pan ciągle te same schematy. Ja już nawet wiem o czym będzie następna Pana książka bo widać jaką drogą Pan idzie. Pozdrawiam i proszę wybaczyć ostre słowa krytyki, ale taka jest prawda.
Ksiazka pisana jezykiem jak dla 6 letniego dziecka. Te same zagadnienia co w innych ksiazkach tego autra, ktory bazuje na innych ksiazkach m.in Tonego Buzana.
Nudna ksiazka.
Nie polecam...
Nie czytałam książki, jednak jeśli jest w spisie treści rozdział "Synchronizacja półkul mózgowych", to wiem, że nie należy jej czytać. Każda półkula mózgowa pełni różne funkcje, więc nie jest możliwa synchronizacja - półkule nie mogą działać identycznie. Można wpływać na koordynację, ale NIGDY nie da się synchronizować działania półkul mózgowych.
|
Twoje narzędziaZakupy i usługiOferty pracyPodaj szczegóły pracy jakiej szukasz (zawód, miasto, stanowisko, itp.) lub wybierz branżę. |
O serwisie . Dla prasy . Regulamin . Polityka prywatności . Reklama . Kontakt . Uwagi i błędy |
Copyright © Kasat Sp. z o.o.